Tym razem coś odmiennego. Sama na warkoczyki czy dredloki w sezonie nie mam czasu, ale jak klientka chce urozmaicić fryzurę to i mnie czasami podkusi.
Dopinki, pasemka, wcześniej ich nie nosiłam, ale myślę, że tak szybko nie przestanę skoro juz zaczęłam...:)
kolory:
baby pink, bordo i czerwień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz